+48 71 715 55 60
·
w.hawrylak@kancelariahawrylak.pl
·
Poniedziałek - Piątek 09:00-17:00
Infolinia

Fala pozwów pielęgniarek przeciwko szpitalowi

Nasza kancelaria pracuje nad złożeniem 40 pozwów przeciwko dyskryminacji i łamaniu przepisów prawa pracy dot. pielęgniarek bez wyższego wykształcenia. Obiecywany wzrost wynagrodzeń pracowników służb medycznych w rzeczywistości pogłębia tylko różnice płacowe.

Pielęgniarki to jeden z zawodów cieszących się największym zaufaniem, ich praca oraz wiedza jest nieoceniona i jak się okazuje – w dalszym ciągu niedoceniana. Szczególnie dotyczy to pielęgniarek z wieloletnim stażem, które kończyły licea medyczne i pomaturalne studia pielęgniarskie w czasach, kiedy pielęgniarstwo było raczkującym kierunkiem studiów na uczelniach wyższych. Pielęgniarki te często od 20 – 30 lat opiekują się trudnymi i ciężko chorymi pacjentami, stanowiąc nieograniczoną skarbnicę wiedzy dla młodszych pielęgniarek, które po ukończeniu studiów posiadają wiedzę teoretyczną, ale jeszcze nie konieczne doświadczenie.

Obecnie dochodzi do paradoksów, że pielęgniarka ze średnim wykształceniem, która przez ostatnie dziesięciolecia podnosiła swoje kwalifikacje zawodowe, odbywając dziesiątki kursów specjalistycznych i szkoli młodsze koleżanki zarabia prawie 2 tysiące złotych mniej, niż te szkolone i niedoświadczone koleżanki, które niedawno skończyły studia magisterskie. I chyba każdy po przeczytaniu tego zdania powie: co? ale jak? Z drugiej strony nie wszystkie szpitale wprowadzają wyższe przeliczniki płacowe nawet dla pielęgniarek z wyższym wykształceniem, tłumacząc się właśnie nieprecyzyjnością wprowadzonych w 2021 roku nowelizacji. Tym samym problem tkwi w przepisach, a właściwie ich niezgodnością z przepisami Kodeksu Pracy.

Czy pielęgniarki muszą godzić się z tak oczywistymi nierównościami płacowymi, nieuznawaniem kwalifikacji zawodowych, degradowanie ich i zmienianie im umów o pracę tylko po to tylko, żeby szpitale osiągnęły zyski? Oczywiście że nie. Niemniej wobec nieprzejednanej postawy dyrektorów szpitali, wydaje się że jedyną drogą pozostaje Sąd Pracy. A tu warto zwrócić się do specjalisty, bo wydaje się że nikt poza samymi pielęgniarkami nie kwapi się do wyciągnięcia pomocnej dłoni i przywrócenia tym z największym doświadczeniem zawodowej godności.

Nawet przedstawiciele władzy w mediach stoją na stanowisku iż jedyna drogą do wyrównania niesprawiedliwości są wyroki sądu pracy.

Jeśli czujesz że nie zgadzasz się z ta sytuacja zadzwoń do nas i dowiedz się więcej

tel 71 7155560 lub napisz mail w.hawrylak@kancelariahawrylak.pl

Poprzedni artykuł

Related Posts